niedziela, 3 maja 2015

jestem/lubię/nie lubię/chcę

Rozpaczliwie uciekając otworzyłam swój stary kufer. Zanurkowałam w przeszłość, przypominałam sobie dawne dni, próbując dociec, jak bardzo się zmieniłam. Czytałam stare listy, oglądałam pocztówki, czas się zatrzymał. Słowa mają moc, wierzę w to bardzo, dlatego wnikliwie i starannie przeglądałam strzępki swego dzieciństwa. Rozwinęłam kolejną karteczkę - znajome pismo: małe, równe literki, niemalże idealne odległości między nimi; lakoniczna wypowiedź przyjaciółki. Spojrzałam na karteczkę, w którą była zwinięta - moje gimnazjalne kulfony, mocny kontrast, jednak wciąż, mimo upływu lat, spokojnie czytelne.
Cztery punkty - jestem, lubię, nie lubię, chcę - uśmiechałam się do siebie, do wspomnień, przebiegając wzrokiem i wyłapując co ciekawsze frazy, aż doszłam do ostatniego, 'chcę'. Coś we mnie pękło, czułam się jakbym czytała jakieś magiczne zaklęcie, dziwna energia zmroziła moje wnętrze. 
Tych słów potrzebowałam, słów, które pisałam, mając lat piętnaście - by przypomnieć sobie o Sobie. Right place, right time.

***
4. Chcę: zawsze być sobą, nie gubić się; zawsze wiedzieć, co dobre, a co złe; umieć gotować i nie bać się samotności; być optymistką; być mądra; dostać się do szkoły teatralnej; zagrać w filmie lub w sztuce; umieć się odnaleźć w każdej sytuacji; by niektóre marzenia W KOŃCU się spełniły; być szczęśliwa; umieć kierować się sercem i rozumem. 


2 komentarze:

  1. Błądzić jest rzeczą ludzką (a propos odnajdywania się w KAŻDEJ sytuacji), nie wkładaj sobie na barki wszystkiego naraz, bo Cię to przytłoczy zamiast motywować. ;)

    PS Słowa "małe pismo" i "lakoniczny" kojarzą mi się wybitnie ze mną, nie wiem, czy słusznie. D:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ochh, tylko jestem właśnie na etapie układania własnej piramidy priorytetów i, jak to ja, nie potrafię się z niczym rozstać, za to chętnie przyjmuję kolejne obowiązki, co skutkuje tym, iż nie wyrabiam się z bieżącymi sprawami.

      PS Bardzo słusznie :)

      Usuń